Kilka ślubnych przemyśleń

ię, że najważniejszą okazją, aby pokusić się o wynajem będzie ślub. Wynajem auta do ślubu śląskie - i możemy się przejechać Ferrari, Ford Mustang czy innym wymarzonym...pojazdem na nasz własny ślub!Wybierz dobrego, nie taniego fo

Kilka ślubnych przemyśleń Na każdą ważną uroczystość w naszym życiu należy się dobrze ubrać, ale również trzeba zadbać o właściwy transport, którym dojedziemy na miejsce. Są wydarzenia mniej i bardziej istotne, ale wydaje mi się, że najważniejszą okazją, aby pokusić się o wynajem będzie ślub. Wynajem - i możemy się przejechać Ferrari, Ford Mustang czy innym wymarzonym...pojazdem na nasz własny ślub!

Wybierz dobrego, nie taniego fotografa ślubnego

Inna sprawa, że są także fotografie wyjątkowe. Za tym idzie odpowiednio wysoka cena, oraz trudność z rezerwacją terminu. Co nie powinno dziwić, jakość musi być droga, a mimo wszystko chętnych nie brakuje.

Czy warto mieć takiego artystę na własnym weselu? Cóż, to zależy jakie kto ma gusta. Dobre fotografie zawsze będą piękną pamiątką, którą bez wstydu można pokazywać następnym pokoleniom. Moim zdaniem - warto. Bo to jedyne (poza wspomnieniami) co zostanie z tego wyjątkowego dnia.


Coś mądrego o ślubie

Ślub stanowi ważne wydarzenie w większości społeczeństw. W krajach europejskich panna młoda i pan młody są pytani przez osobę prowadzącą ceremonię, czy pragną zawrzeć małżeństwo ? bez obopólnej zgody małżeństwo nie może być zawarte. Oboje muszą spełniać określone kryteria wiekowe, aby ich zgoda była w pełni świadoma. Publiczna forma ślubu pozwala każdemu członkowi społeczności na zgłoszenie sprzeciwu, jeżeli jego zdaniem istnieją okoliczności uniemożliwiające zawarcie małżeństwa.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ślub


Jak wybrać fotografa?

Przejrzyjmy nie tylko portfolio na stronie fotografa, ponieważ są tam wyłącznie wyselekcjonowane, najlepsze zdjęcia. Zwróćmy uwagę jeszcze na bloga - tam zazwyczaj są zdjęcia z każdego ślubu, a jeśli nie, to na pewno będzie ich więcej, niż w portfolio. A jeśli fotograf nie ma bloga? Cóż, to nie za dobrze o nim świadczy.